FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Windows XP nie wchodzi Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
alhena1
Nowy nieobeznany
Nowy nieobeznany



Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Śro 13:25, 01 Sie 2007 Powrót do góry

Cześć. Jestem zupełnym laikiem, więc proszę nie krzyczeć jeśli moje pytanie jest głupie. Chcę sformatować kmputer - wcześniej już go formatowałam, ale wgrywając Windowsa 2000, który wszedł bez problemu. Teraz chciałam wrzucić Windowsa XP, ale nie chce wejść, chociaż mam wystarczający RAM. Z płytą wszystko ok, bo próbowałam na innym komputerze i mijała etap na którym u mnie się zatrzymuje. Co może być przyczyną?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
and512
Nowy nieobeznany
Nowy nieobeznany



Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ostrowiec City

PostWysłany: Pon 15:11, 17 Wrz 2007 Powrót do góry

Napisz w jakim momencie zatrzymuje ci się instalacja, bo nie wiem co ci nie dziala Very HappyVery HappyVery HappyVery Happy
Ewentualnie sproboj sformatowac partycje systemowa zewnetrznym programem zamiast instalatorem windows. Chodzi mi o taki bootowalny, czyli uruchamiajacy sie przed windowsem po wlozeniu plytki do napedu. Zobacz sobie ViopSYS w googlach, moze prymitywny, ale mnie uratowakl juz kompa dwa razy Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
csk4epaulina
Nowy nieobeznany
Nowy nieobeznany



Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 20:42, 27 Sty 2008 Powrót do góry

Może zechcesz spróbować Linuksa?
Polecam
Zainteresuj się ubuntu i openSUSE
Jak czegoś nie wiesz - pytaj!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aaa4
Nowy nieobeznany
Nowy nieobeznany



Dołączył: 25 Lip 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Wto 11:01, 25 Lip 2017 Powrót do góry

W trzy dni pozniej dowlekli sie do Wilzynskiej Doliny. Mnich w poszarpanej kapicy reke mial na temblaku, woz ze szczetem ogolocono z dobytku. Kon byl brudny i sterany, ale szedl rowno, poganiany gniewnymi prychnieciami rozpartej na mnisich kolanach Kota Wiedzmy. Pod drzewem z kapliczka Cion Cerena zwierze zeskoczylo zgrabnie z kozla i niespiesznie, z ogonem dumnie zadartym, pomaszerowalo ku siedzibie Babuni Jagodki. Ku Kaniukowi zas rzucilo sie stadko bab, zdumionych tym dziwnym obrotem podrozy do opactwa i nader ciekawych wypadkow, ktore pchnely go ku podobnej komitywie z wiedzmim pomocnikiem.W miare jak ubywalo sciezki do domostwa Babuni, pewnosc i buta Kota Wiedzmy ulatnialy sie po trochu - zamiast nich zas nachodzily ja wielce niemile wspominki z owej stajenki, gdzie miala okolicznosc poznakomic sie z Babunia. Bala sie. Wiedzma nie miala zwyczaju dawac za wygrana, ani tym bardziej wypuszczac z rak tego, co z dawien dawna uwazala za swoja wlasnosc.

-Prosze, prosze - powital ja od proga zgryzliwy glos Babuni, ktora od ladnych paru godzin raczyla sie jalowcowka i byla juz na tyle zamroczona, ze nietopyrki trwozliwie pochowaly sie za poprzeczna belka pod samym dachem. - Kogo my tu widzimy? Znudzilo sie nam lajdactwo na goscincu? Czary pokradzione uzdrawiac przestaly? Czy moze z tesknoty na stare smieci wracamy? Bosmy sie, widze, na tej wloczedze zanadto nie upasli. - Omiotla spojrzeniem jej zapadniete boki.

Kot Wiedzmy oblizala sie nerwowo. Zazwyczaj na widok pijanej Babuni szla spac do szopki z sianem.

-Oj, glupias ty! - Babunia czknela i pokiwala smetnie glowa. - Gluplas rychtyk jako baba, choc kocica. Zeby tak za chlopem lezc, futrem katy wycierac... I dla kogo jeszcze? - Pociagnela z roztruchana potezny lyk jalowcowki. - Dla klechy postrzyzonego. Myslisz, ze on za toba plakac bedzie? Ani dudu, obroci sie i precz pojdzie. Mlodsza sobie znajdzie, dla zagonu kapusty i pierzyn puchowych cie na posmiewisko wystawi, taka z nimi uczciwosc i poszanowanie. - Tutaj Babunia Jagodka siaknela posepnie nosem. - Zeby chociaz dla mlodej, mniejszy bylby wstyd i miedzy ludzmi posmiewisko! - rzucila z nagla pasja. - Ale nie, musial sie na mlynarzowa polaszczyc, na ten grob pobielany. Dla nedznych paru morg i srebrnych groszy, co je stara maciora ma popod jablonka zakopane. No, jeszcze sie pokaze, czy we dwie niedziele nie bedzie on tutaj nocka biegal... Niedoczekanie! - zgrzytnela zebami, az iskry na kominie wyzej podskoczyly. - Zachcialo sie uczciwosci malzenskiej, mlyna i srebrnikow pod jablonka zakopanych? No, to fora ze dwora! Koniec z lubystka pod miesiecznym swiatlem rwana, koniec z ksiazecym muszkatelem i pasztetem z opackich gesi. Z nami tez koniec, a co! Jeszcze mu urok na odchodne podaruje, do portek slubnych uczepie, skoro mu tak do wdziekow mlynarzowej pilno. I to taki, co go na reszte zycia w tej wytesknionej malzenskiej uczciwosci utrzyma. Ano taki, zeby chocby mial jako pies wyc i skomlic, zadnej innej niewiescie oprocz slubnej polowicy nie wygodzi. - Oczy Babuni Jagodki blysnely wsciekle. - Ani niewiescie, ani kozie, ani nawet dziurze w plocie, gdyby go taka ochota sparla. No, co sie tak gapisz? - syknela, choc Kot Wiedzmy bynajmniej nie zamierzala ku niej spogladac, rozumiejac, ze w podobnym nastroju Babunia potrafi trzasnac na oslep czarem. - Idz sobie precz, wolna droga, jesli ci plebanskie progi milsze, ja zatrzymywac nie bede. Moge cie jeszcze naparem obdarowac, zebys mu sie mogla co nocy w jaka dziewe odmieniac, zadna to sztuka.

Kot Wiedzmy fuknela tylko pogardliwie. Wprawdzie rozumiala, ze rozjuszona zdrada jednego ze swych licznych kochankow Babunia ma sluszne powody do goryczy, ale bynajmniej nie zamierzala probowac zadnych magicznych przemian. Zanadto sie napatrzyla na Babunie, ganiajaca pod postacia kozy, aby przystac na cos rownie upokarzajacego.

-Nie, to nie. - Babunia uczynila dlonia drobny, niemal niedbaly gest.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin